Dom mojej babci kojarzy mi się z sernikiem i zapachem wyciąganych z pieca rogalików... Już będąc małą dziewczynką okrzyknęłam ten przepis najlepszym na świecie i mimo, że już nie jestem mała:) to zdania nie zmieniłam:)
Gorąco polecam:)
Składniki: (na ok. 3 blachy rogalików)
- 1/2 kostki margaryny
- 2 łyżki cukru
- 2 jajka
- 1/2 kg mąki
- 7 dkg drożdży
- 3/4 szklanki mleka
- 1 (lub 1,5) słoika powideł śliwkowych
Dodatkowo:
- 1 rozmącone jajko do posmarowania rogalików
- cukier puder do dekoracji
Przygotowanie:
- Drożdże rozpuść w letnim mleku.
- Do miski włóż margarynę, cukier, jaja oraz mąkę. Całość wymieszaj. Następnie dodaj rozpuszczone drożdże i zagnieć.
- Ciasto włóż do miski wypełnionej wodą w temperaturze pokojowej (bez owijania) Czekaj aż wypłynie.
- Ponownie zagnieć ciasto i podziel na części.
- Każdą część kolejno rozwałkuj -podsypując mąką- na grubość ok. 0,5 cm. Podziel na 8 części (jak pizzę), w efekcie uzyskasz 8 trójkątów. U podstawy trójkąta połóż łyżeczkę nadzienia i zwijaj od podstawy ku górze.
- Gotowe rogaliki posmaruj rozmąconym jajkiem.
- Piecz 15 min. w temperaturze 180 C.
- Przed podaniem oprósz cukrem pudrem.
A oto dowód na to, że znikają szybciej niż powstają zdjęcia :)
Smacznego!
Kasia rogale rewelacja. U mnie już gościły dwa razy... ponoć aż szkoda je zjeść od razu:)
OdpowiedzUsuń