Jedni znają to ciasto pod nazwą Stefanka , inni mówią na nie Miodownik. Niezależnie od nazwy uwielbiam je! Miodowe blaty, przełożone kremem na bazie kaszy manny.
Ciasto należy zrobić z wyprzedzeniem (najlepiej smakuje po 2-3 dniach). Przechowywać w chłodnym miejscu, a gdy zmięknie - w lodówce (tj. po 2 dniach).
Pięknie wygląda, dobrze się kroi i pysznie smakuje. Idealne na zbliżające się Święta i nie tylko :)
Składniki: (na blachę 24 x 24 cm)
Ciasto:
- 500 g mąki pszennej
- 130 g cukru pudru
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 200 g zimnego masła
- 3 łyżki płynnego miodu
- 2 jajka
- szczypta soli
Krem:
- 8 łyżek kaszy manny
- 750 ml mleka 2%
- 120 g cukru
- 200 g masła
- 100 g cukru pudru
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Polewa czekoladowa:
- 150 g masła
- 2 łyżki wody
- 4 łyżki kakao
- 6 łyżek cukru pudru
Dodatkowo:
posiekane orzechy włoskie do dekoracji
Przygotowanie:
Ciasto:
- Masło posiekać z mąką wymieszaną z cukrem, solą i sodą oczyszczoną.
- Dodać jaja i miód-szybko zagnieść do momentu uzyskania gładkiego i elastycznego ciasta.
- Podzielić ciasto na 4 części. Każdą część owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na 30 min.
- Piekarnik nagrzać do temperatury 180 C.
- Każdą część ciasta rozwałkować na kształt blachy. (Najlepiej bezpośrednio na papierze do pieczenia)
- Piec pojedynczo przez ok. 13-15 min.
- Każdy blat wyjąć i wystudzić.
- Masło utrzeć z cukrem pudrem na jasną i puszystą masę.
- W garnku ugotować mleko. Dodać cukier i kaszę - gotować ok. 4 minut cały czas mieszając-doprowadzić do zagotowania. (Masa powinna wyraźnie zgęstnieć i mieć konsystencję budyniu)
- Zdjąć z ognia i wystudzić.
- Do masła dodać porcjami kaszę - cały czas miksujemy, aby masa była jednolita. Na koniec dodać ekstrakt.
Pierwszy blat ciasta najlepiej włożyć do blachy. Rozsmarować 1/3 masy. Położyć drugi blat i powtórzyć czynność. Na ostatni - czwarty blat wylać ciepłą-lecz nie gorącą polewę czekoladową i posypać orzechami włoskimi.
Polewa czekoladowa: Wszystkie składniki rozpuścić i zagotować w rondelku.
Całkowicie wystudzone ciasto wkładamy do lodówki (najlepiej na całą noc)
Całkowicie wystudzone ciasto wkładamy do lodówki (najlepiej na całą noc)
Smacznego!
Źródło: Gazeta Moje Smaki Życia
Źródło: Gazeta Moje Smaki Życia
Uwielbiam to ciasto, musi znaleźć się na świątecznym stole.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.