Miałam wielką ochotę na jagodzianki! Takie prawdziwe, z duuużą ilością jagód w środku! Dlatego, gdy odwiedziłam niedawno blog Moje wypieki i natknęłam się na ten przepis-nie czekałam ani chwili z produkcją i od razu zabrałam się do pracy.
Jagodzianki wyszły rewelacyjnie i na pewno jeszcze nie raz zagoszczą na moim stole. Gorąco polecam:)
Składniki:
Ciasto:
- 300 ml letniego mleka
- 60 g masła
- 100 g cukru
- pół łyżeczki soli
- 2 duże jajka
- 560 g mąki pszennej
- 20 g świeżych drożdży
Masa serowa:
- 400 g półtłustego twarogu (nie musi być zmielony)
- 2 łyżki masła w temperaturze pokojowej
- 2 żółtka
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 4 łyżki cukru
- 1 łyżka cukru wanilinowego
Dodatkowo:
- 400 g jagód
Przygotowanie:
Po wyjęciu z piekarnika możemy polać bułeczki lukrem.
Lukier:
Ciasto:
Rozczyn: W niewielkiej ilości ciepłego mleka rozpuszczamy drożdże.
Do pozostałej części letniego mleka dodajemy masło, cukier oraz roztrzepane jajka. Całość mieszamy.
Mąkę łączymy z rozczynem, dodajemy sól oraz mleko połączone z resztą składników. Wyrabiamy ciasto tak długo aż będzie elastyczne. Z ciasta formujemy kulę, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na 1,5 h do wyrośnięcia.
W tym czasie przygotowujemy masę serową rozgniatając widelcem twaróg wraz z pozostałymi składnikami.
Po wyrośnięciu ciasta ponownie je wyrabiamy (krótko) i rozwałkowujemy na kwadrat o wymiarach 45 x 45 cm. Następnie kroimy go na pół otrzymując dwa prostokąty , które pokrywamy masą serową i posypujemy jagodami. Każdy z prostokątów składamy na pół, wzdłuż dłuższego z boków, po czym kroimy ostrym nożem na 8-10 części.
Blachę (25 x 40 cm) smarujemy masłem, a następnie wykładamy papierem do pieczenia. Bułeczki układamy na blaszce blisko siebie - tak by stykały się bokami - przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia na 45 min. Pieczemy w temperaturze 200°C przez ok. 25-30 minut.
Po wyjęciu z piekarnika możemy polać bułeczki lukrem.
Lukier:
- ok. 150 g cukru pudru
- 3 łyżkami soku z cytryny
Całość łączmy, ewentualnie dodając cukru pudru lub soku z cytryny dla uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Smacznego!
Wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńcudowne. alez mi narobiłaś apetytu!
OdpowiedzUsuńTakie pyszności, a ja na diecie :(((
OdpowiedzUsuńZ dodatkiem sera jeszcze nie jadłam, a Twoje jagodzianki wyglądają bardzo zachęcająco, żeby spróbować przepisu.
OdpowiedzUsuńMuszą być przepyszne!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jagodzianki.
OdpowiedzUsuńTwoje musiały być obłędnie pyszne:)
Cudne :) Połączenie sera i jagód, letni klasyk otulony drożdżowym ciastem!
OdpowiedzUsuńZa mną też chodzą jagodzianki, chyba niedługo mnie dopadną :)) Pysznie Twoje wyglądają!
OdpowiedzUsuń