Niesamowite w smaku...
I chyba nie obrażę żadnej cukierni, jeśli powiem, że są lepsze od tych, które możemy kupić w sklepie;)
Polecam:)
Składniki:
- płat ciasta mrożonego (ok. 400 g)
- 3 średnie jabłka
- 1 łyżeczka cynamonu
- 2 łyżki cukru
- sok z połowy cytryny
- skórka otarta z połowy cytryny
- 1 łyżka mąki
- rozmącone jajko
Przygotowanie:
Jabłka obieramy i kroimy w kostkę. Dodajemy sok i skórkę z cytryny oraz cynamon, cukier i mąkę. Całość łączymy.
Gotowe ciasto francuskie dzielimy na równe kwadraty (u mnie o boku 10cm). Brzegi każdego z nich smarujemy wodą. Na środku kwadratów umieszczamy nadzienie jabłkowe i zlepiamy brzegi po przekątnej, tak by powstał trójkąt. Boki trójkąta dociskamy widelcem. Ciastka lepiej wyrosną jeśli zrobimy na ich wierzchu kilka nacięć.
Wierzch każdego z nich smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy grubym cukrem.
Rożki pieczemy w rozgrzanym piekarniku (do temp. 200°C) przez 20 min.
Smacznego!
Wyglądaj jak malowane, ale pewnie smakują jeszcze lepiej :-)
OdpowiedzUsuńUuuuuwielbiam takie rożki, teraz gdy jabłka w sadzie dojrzałe,często pojawiają się na stole, używam ostatnio ciasta francuskiego Linessa(lidl), taka dietetyczna wersja:)
OdpowiedzUsuńbardzo smakowicie wyglądają:)))
OdpowiedzUsuń