piątek, 4 maja 2012

Piwo Czy Nie Piwo - oto jest pytanie...

Galaretka jak piwo
Na pierwszy rzut oka- PIWO!
Zaskoczę Was jeśli powiem, że zawartość tego kufla wcale PIWEM NIE JEST?:)

Przed Wami dość oryginalny sposób podania zwykłej galaretki pomarańczowej:) 
Jeśli w Waszym domu czai się jakiś piwosz, możecie zrobić mu małego psikusa (uwierzcie mi, że jego mina  będzie bezcenna). Taka forma deseru może być także urozmaiceniem  różnych towarzyskich spotkań- okazji z pewnością nie zabraknie...
Na ten przepis natchnęłam się na blogu Pinkcake


Składniki:
1 opakowanie galaretki pomarańczowej

Przygotowanie:
Galaretkę przyrządzamy według opisu na opakowaniu. Część galaretki (ok. 3/4) rozlewamy do kufli i wstawiamy do lodówki. Pozostałą część galaretki, po całkowitym ostygnięciu miksujemy na wysokich obrotach miksera. Tak powstałą pianką wylewamy na zastygnięte galaretki i pozostawiamy w lodówce do całkowitego zastygnięcia.

 


Smacznego!

7 komentarzy:

  1. też dałabym się nabrać! ale fajny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy pomysł - w pierwszej chwili nabrałam się, że to prawdziwe piwo :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że Ci się spodobał mój pomysł;) Szkoda tylko, ze źródła pomysłu nie można już mniejszą czcionka napisać... :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne! Muszę się zastanowić kogo pierwszego oszukać:) Może podam na męża urodziny, będzie pasowało do tortu "kufel piwa", który chyba russkaya na swoim blogu podawała.Taka impreza z piwem jako motywem przewodnim:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz:)

Printfriendly