Dodatkowo, wiem, że czytają mojego bloga osoby które nie posiadają piekarnika-ten przepis jest dedykowany własnie Wam:)
Źródło: Kwestia smaku
Składniki: (ok. 10-12 porcji)
- 1 galaretka (użyłam truskawkowej)
- 1 szklanka zimnej śmietany kremówki (36%) + 2 łyżki do namoczenia żelatyny
- 1 łyżka żelatyny
- 5 łyżek cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (opcjonalnie)
- 2 łyżki białego rumu (opcjonalnie)
- 1 szklanka jogurtu naturalnego (lub maślanki)
Dodatkowo: silikonowe foremki (do muffinów) lub zwykłe filiżanki
Przygotowanie:
- Galaretkę przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu używając o 1/2 szklanki wody mniej. Lekko ostudzoną wlać do foremek silikonowych (mniej więcej do połowy) i pozostawić do stężenia w zimnym miejscu (lub w lodówce).
- Żelatynę wsypać do małej miseczki, dodać 2 łyżki śmietany i wymieszać. Pozostawić na ok. 10 min.
- W rondelku podgrzewać połowę śmietany z cukrem i mieszać do momentu aż cukier się rozpuści. Następnie dodać ekstrakt z wanilii i rum- ponownie mieszać. Doprowadzić prawie do zagotowanie i zdjąć z ognia. Dodać żelatynę i dokładnie wymieszać. Na koniec mieszając dodać jogurt naturalny.
- Drugą połowę śmietanki ubić na pianę.
- Połączyć dwie części śmietanki.
- Gotowym kremem uzupełnić foremki wylewając go na galaretkę. Całość wstawić do lodówki do stężenia. (na ok. 4 h)
- W razie problemów z wyjęciem deseru z foremek/ naczyń można wstawić foremkę na chwilkę do ciepłej wody.
i wersja dla zakochanych:
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz:)