Beziki to idealny pomysł na wykorzystanie białek pozostałych po innych kuchennych zmaganiach. Moje powstały specjalnie z myślą o Pewnej Stałej Czytelnicze, która bezy wręcz ubóstwia- Sto lat Anno!:)
Bezy domowej produkcji są pyszne! Leciutkie i bardzo delikatne... Gdy raz je zrobicie z pewnością nigdy nie sięgniecie po nie w sklepie!
- 2 białka
- 120 g cukru pudru*
- 1/2 łyżeczki soku z cytryny (opcjonalnie)
(*można także połączyć cukier puder ze zwykłym cukrem w proporcji pół na pół)
Białka ubijamy na sztywną pianę (ok. 10 min.) Pod koniec dodajemy sok z cytryny. Stopniowo wsypujemy cukier puder i ubijamy - piana powinna być sztywna i lśniąca.
Nagrzewamy piekarnik do 170°C.
Za pomocą szprycy wyciskamy małe beziki bezpośrednio na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Zmniejszamy temperaturą piekarnika do 140°C i pieczemy przez 40 min.
Mamy gotowe beziki! Gdy wystygną łączymy je kremem typu nutella. Tak naprawdę połączenie może stanowić dowolny krem, masa krówkowa czy rozpuszczona czekolada- użyjcie wyobraźni!:)
Smacznego!
Beziki są przepyszne :) musiałam je umieścić w bezpiecznej odległości bo zaskakująco szybko znikają ;) jeszcze raz bardzo dziękuję :*
OdpowiedzUsuńStała Czytelniczka ;)
jakie śliczne
OdpowiedzUsuńBeziki zawsze wywołują u mnie uśmiech na twarzy :)
OdpowiedzUsuńIle to jest 120g cukru pudru? Tak na szklanki lub łyżki.
OdpowiedzUsuńZawsze się zamotam z tymi składnikami. :<