Polecam
Źródło: Kwestia Smaku
Składniki:
- 225 g gorzkiej czekolady
- 110 g masła
- 2/3 szklanki cukru
- 3 jaja
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 i 2/3 szklanki mąki
- cukier puder do obtoczenia (ok. 1/2 szklanki)
Przygotowanie:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Dodać masło - Odstawić.
W osobnym naczyniu ubić białka na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodać stopniowo cukier, następnie żółtka i ekstrakt z wanilii. Połączyć z przestudzoną masą czekoladową.
Mąkę wymieszaną z solą i proszkiem do pieczenia dodać do masy.
Całość przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki, najlepiej na całą noc (ewentualnie min, 4 godziny)
Ze schłodzonego ciasta, przy użyciu łyżeczki, formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Obtoczyć je w cukrze pudrze i odkładać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
(*Ciasto do formowania kulek powinno być dość twarde, dlatego najlepiej podczas pieczenia pierwszej partii ciasteczek pozostałą część ciasta włożyć do lodówki - dzięki temu cukier puder nie namoknie podczas pieczenia, a ciasteczka ładnie popękają)
Piec w temperaturze 170°C przez 12 minut.
Smacznego!
przywołują na myśl zimę
OdpowiedzUsuńWiem, że są cudne bo już je robiłam :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bosko :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie prowadzisz Bloga!
OdpowiedzUsuńMasz bardzo interesujące posty :-)
Fajnie, że udało mi się na Ciebie trafić, będę miał co przeglądać w wolnych chwilach.
Mam nadzieje, że ta ciężka praca włożona w prowadzenie Bloga będzie kontynuowana, bo według mnie masz ogromne szanse, aby stać się bardzo popularnym Blogerem.
Jeśli masz czas i chęci zapraszam również i do mnie.
Może treści prezentowane w moim Blogu nie są tak chwytne i powszechnie interesujące, jak Twoje jednakże może znajdziesz tu coś dla siebie.
Bardzo zależy mi na obserwatorach i komentarzach, więc jeśli możesz mi pomóc w tej kwestii na zasadzie wzajemnej wymiany byłbym Ci niesamowicie wdzieczny.
Banners Broker
czy ciastka mogą postać dłużej?tzn chcę je upiec jutro i czy do świąt będą dobre?
OdpowiedzUsuńNiestety nie udało mi się nigdy przechować ich przez więcej niż 2 dni (są tak dobre, że znikają naprawdę szybko)
UsuńDoradzałabym zabrać się za pieczenie ok. piątku.