Nie jestem zwolenniczką kolorowych ciast i przyznam się, że minęło sporo czasu zanim sięgnęłam po ten klasyk polskich stołów.
Ciasto jest naprawdę smaczne, nie jest słodkie:) a zielony sok i znaczna ilość galaretki nadaje mu delikatnie kwaskowego posmaku.
Polecam.Składniki:
Biszkopt: (blaszka o wymiarach 25cm x40 cm)
- 5 jajek
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki cukru
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1,5 szklanki ciepłej wody
- cytryna
- 3 łyżki cukru pudru
- 900 ml zielonego soku (użyłam Pysia)
- 3 budynie śmietankowe bez cukru
Warstwa biała: (tak naprawdę wyjdzie delikatnie miętowa:)
- 500 ml śmietany kremówki (36%)
- 2 zielone galaretki (użyłam agrestowych)
- 1 szklanka gorącej wody
Wierzch:
- 2 opakowania ciastek typu delicje (użyłam o smaku pomarańczowym)
- 3 galaretki agrestowe
- 4 szklanki wody
Biszkopt:
Ubić białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Nie przerywając stopniowo dodawać cukier. Do ubitej piany z cukrem dodać żółtka - ciągle ubijając. Powoli (najlepiej przesiewając przez sitko) wsypać połączone z proszkiem do pieczenia obie mąki - mieszając delikatnie zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Gotową masę przełożyć do wyłożonej papierem formy. Czas pieczenia w temp. 160°C od 45-50 min.
Roztwór:
Do ciepłej wody dodać cukier i cytrynę. Pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Po ostygnięciu roztworu nasączyć nim biszkopt.
Warstwa zielona:
1,5 szklanki soku połączyć z 3 budyniami- dobrze wymieszać. Pozostały sok zagotować. Następnie połączyć z mieszanką soku i budyniu- energicznie wymieszać. Jeszcze gorącą, gęstą masę wylać na nasączony biszkopt. Wyrównać powierzchnię i odstawić do ostygnięcia.
Warstwa biała:
W szklance gorącej wody rozpuścić 2 galaretki agrestowe. Pozostawić do ostygnięcia. W tym czasie ubić śmietanę na sztywno. Następnie ciągle miksując dodać zimną- lecz wciąż płynną- galaretkę. Gotową masę wylać na ciasto. Pozostawić na kilka minut.
Wierzch:
Na tężejącą białą masę ułożyć delicje i delikatnie docisnąć.
3 galaretki agrestowe przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu wykorzystując jednak mniejszą ilość wody (tj. 4 szklanki). Zimną galaretkę delikatnie wylać na wierzch ciasta.
Ciasto schłodzić w lodówce (najlepiej przez całą noc).
Ślicznie wygląda to ciacho :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńKasiu podaj proszę wymiar blachy na jakiej piekłaś biszkopt.
OdpowiedzUsuńWymiary blaszki już uzupełniłam:)
UsuńMiłego pieczenia:)
wygląda obłędnie ;D
OdpowiedzUsuńWygląda na przekombinowane ale może smakuje dobrze :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń